zdjęcieinformacjebiografia
Kim Yujun
Byeon Wooseok


ciszę i spokój; sporty walki, w szczególności taekwondo; karaoke; lody waniliowe; pływanie; psy; komedie romantyczne; jazdę na motorze; muzykę r&b oraz alternatywną; matcha latte
bałaganu; oszustwa; nałogów; lansu; przekupstwa; smaku mięty; tańca; krzywdzenia innych; niesprawiedliwości
KIM YUJUN
BRAK
31 STYCZNIA 1998, BUSAN
KOREAŃCZYK
BYŁY ZAWODNIK TAEKWONDO, OCHRONIARZ
FUN ENTERTAINMENT
BRAK
31 STYCZNIA 1998, BUSAN
KOREAŃCZYK
BYŁY ZAWODNIK TAEKWONDO, OCHRONIARZ
FUN ENTERTAINMENT
biografia
Zastanów się, dobrze? Przyjdź tylko na przesłuchanie, możliwe, że ci się to spodoba…
Siedemnastoletni Yujun skinął głową, bez słowa chowając wizytówkę do kieszeni. Już dawno przekonał się, że czym więcej się tłumaczył i próbował wymigać, tym ciężej mu było pozbyć się rekruterów. Kiedyś próbował nawet uciekać, ale ci tylko zaczynali go gonić. Raz skończyło się to wręcz zagubieniem się w obcej dzielnicy.
Nigdy nie chciał być idolem. Lubił zaszywać się w mało uczęszczanych norebangach, wyśpiewując jakąś łzawą balladę, jednakże życie gwiazdy estrady nie było dla niego. Lubił spokój i ciszę, lubił być niezaczepianym na ulicy, ba, nawet nie lubił tańczyć. Wiedział, że jego młodsza siostra zapewne ucieszyłaby się z takiej okazji, jednakże sam nie był w stanie zaakceptować natrętnych rekruterów. Niestety, od przeprowadzki do Seulu natykał się na nich niezwykle często, pewnie przez bliskość siedzib wytwórni. W Busan nie było ich tak wiele, tutaj z kolei wyraźnie można było odczuć wpływ show biznesu – rekruterzy potrafili łapać każdego, kto odstawał od przeciętnej samym wyglądem, a przy tym na oko miał maksymalnie 19 lat. Gdyby tylko nie kręcił się tak blisko budynku, w którym trenowała jego siostra, być może nie opędzałby się od nich jak od komarów…
Lubił plaże Busan i czasem zastanawiał się, po co przeniósł się z Rin do stolicy, gdy mieli odpowiednio dziesięć i trzynaście lat. Z dala od rodziców, od rodzinnego biznesu, od starszego rodzeństwa… O ile Rin naciskała, żeby trenować w agencji kpopowej, tak on nigdy nie miał takich planów. Decyzję podjęli za niego dorośli – rodzice i nauczyciele. Mówili, że w Seulu będzie miał większe perspektywy, szczególnie że do mózgowców nie należał, natomiast od szóstego roku życia namiętnie trenował taekwondo. Dla niego liczyła się jedynie chęć czuwania nad młodszą siostrą i odciążenia biednej ciotki, której zwalili się oboje na głowę. W końcu nie mogła zajmować się Rin przez tyle lat bez niczyjej pomocy, a on zawsze był dość obowiązkowy. Czuł się odpowiedzialny za bezpieczeństwo młodej, szczególnie że w gazetach i dziennikach telewizyjnych głośno było o nadużyciach wytwórni. Z tego powodu od najmłodszych lat kręcił się po modnych dzielnicach, w których znajdowały się kolejne kompanie, w których trenowała Rin.
Pomimo takiego obrotu sprawy, sport był jego pasją, w szczególności sporty walki. Zawsze był silnym dzieciakiem, co wykorzystała szkoła, wysyłając go na kolejne zawody sportowe. Już w liceum mógł pochwalić się sporą kolekcją medali w kategoriach juniorskich na zawodach krajowych. Z tego względu po ukończeniu edukacji – nie wybrał się bowiem na studia – rozpoczął karierę sportową jako zawodnik taekwondo. Początkowo wspinaczka po drabinie punktowej szła mu dość dobrze, po kilku latach zauważył jednakże, że męczy go pojawiająca się stopniowo rozpoznawalność. Po zdobyciu czwartego miejsca na międzynarodowych zawodach taekwondo w roku 2021 postanowił zakończyć karierę i odbyć w końcu swoją służbę wojskową, podczas której służył w piechocie morskiej. Pobyt w wojsku pozwolił mu się trochę wyciszyć i odzyskać wewnętrzny balans, jak również przemyśleć, co chce następnie osiągnąć w życiu i jakie ma cele.
Po wyjściu z wojska w 2023 r., ze względu na skłonność do matkowania wybrał zajęcie ochroniarza. Dzięki karierze siostry wiedział, z czym wiąże się bycie idolem, ponadto ze względu na posiadane umiejętności posiadał już pewne predyspozycje na to stanowisko. Po ukończeniu potrzebnych kursów i zdaniu egzaminów został zatrudniony w Fun Entertainment. A nawet jeśli czasem nie ma takiego spokoju, na jaki wcześniej liczył… Cóż, nadal jest lepiej niż jeszcze jakiś czas temu. Przynajmniej dla rekruterów z wytwórni jest już za stary, żeby za nim biegać.
Siedemnastoletni Yujun skinął głową, bez słowa chowając wizytówkę do kieszeni. Już dawno przekonał się, że czym więcej się tłumaczył i próbował wymigać, tym ciężej mu było pozbyć się rekruterów. Kiedyś próbował nawet uciekać, ale ci tylko zaczynali go gonić. Raz skończyło się to wręcz zagubieniem się w obcej dzielnicy.
Nigdy nie chciał być idolem. Lubił zaszywać się w mało uczęszczanych norebangach, wyśpiewując jakąś łzawą balladę, jednakże życie gwiazdy estrady nie było dla niego. Lubił spokój i ciszę, lubił być niezaczepianym na ulicy, ba, nawet nie lubił tańczyć. Wiedział, że jego młodsza siostra zapewne ucieszyłaby się z takiej okazji, jednakże sam nie był w stanie zaakceptować natrętnych rekruterów. Niestety, od przeprowadzki do Seulu natykał się na nich niezwykle często, pewnie przez bliskość siedzib wytwórni. W Busan nie było ich tak wiele, tutaj z kolei wyraźnie można było odczuć wpływ show biznesu – rekruterzy potrafili łapać każdego, kto odstawał od przeciętnej samym wyglądem, a przy tym na oko miał maksymalnie 19 lat. Gdyby tylko nie kręcił się tak blisko budynku, w którym trenowała jego siostra, być może nie opędzałby się od nich jak od komarów…
Lubił plaże Busan i czasem zastanawiał się, po co przeniósł się z Rin do stolicy, gdy mieli odpowiednio dziesięć i trzynaście lat. Z dala od rodziców, od rodzinnego biznesu, od starszego rodzeństwa… O ile Rin naciskała, żeby trenować w agencji kpopowej, tak on nigdy nie miał takich planów. Decyzję podjęli za niego dorośli – rodzice i nauczyciele. Mówili, że w Seulu będzie miał większe perspektywy, szczególnie że do mózgowców nie należał, natomiast od szóstego roku życia namiętnie trenował taekwondo. Dla niego liczyła się jedynie chęć czuwania nad młodszą siostrą i odciążenia biednej ciotki, której zwalili się oboje na głowę. W końcu nie mogła zajmować się Rin przez tyle lat bez niczyjej pomocy, a on zawsze był dość obowiązkowy. Czuł się odpowiedzialny za bezpieczeństwo młodej, szczególnie że w gazetach i dziennikach telewizyjnych głośno było o nadużyciach wytwórni. Z tego powodu od najmłodszych lat kręcił się po modnych dzielnicach, w których znajdowały się kolejne kompanie, w których trenowała Rin.
Pomimo takiego obrotu sprawy, sport był jego pasją, w szczególności sporty walki. Zawsze był silnym dzieciakiem, co wykorzystała szkoła, wysyłając go na kolejne zawody sportowe. Już w liceum mógł pochwalić się sporą kolekcją medali w kategoriach juniorskich na zawodach krajowych. Z tego względu po ukończeniu edukacji – nie wybrał się bowiem na studia – rozpoczął karierę sportową jako zawodnik taekwondo. Początkowo wspinaczka po drabinie punktowej szła mu dość dobrze, po kilku latach zauważył jednakże, że męczy go pojawiająca się stopniowo rozpoznawalność. Po zdobyciu czwartego miejsca na międzynarodowych zawodach taekwondo w roku 2021 postanowił zakończyć karierę i odbyć w końcu swoją służbę wojskową, podczas której służył w piechocie morskiej. Pobyt w wojsku pozwolił mu się trochę wyciszyć i odzyskać wewnętrzny balans, jak również przemyśleć, co chce następnie osiągnąć w życiu i jakie ma cele.
Po wyjściu z wojska w 2023 r., ze względu na skłonność do matkowania wybrał zajęcie ochroniarza. Dzięki karierze siostry wiedział, z czym wiąże się bycie idolem, ponadto ze względu na posiadane umiejętności posiadał już pewne predyspozycje na to stanowisko. Po ukończeniu potrzebnych kursów i zdaniu egzaminów został zatrudniony w Fun Entertainment. A nawet jeśli czasem nie ma takiego spokoju, na jaki wcześniej liczył… Cóż, nadal jest lepiej niż jeszcze jakiś czas temu. Przynajmniej dla rekruterów z wytwórni jest już za stary, żeby za nim biegać.