zdjęcieinformacjebiografia
Campbell Montgomery
Bang Chan
⋆ taniec ⋆ tworzenie muzyki ⋆ gra na perkusji ⋆ pływanie ⋆ surfing ⋆ bieganie ⋆ siłownia ⋆ robienie zdjęć ⋆ słoneczna pogoda ⋆ pizza ⋆ kawa ⋆ kino akcji ⋆ sci-fi ⋆ fantastyka ⋆ komiksy ⋆ kolekcjonerstwo ⋆ czekolada ⋆ lody waniliowe ⋆ truskawki ⋆ lemoniada arbuzowa ⋆ gry wideo ⋆ medytacja ⋆ papugi ⋆ węże ⋆ koty ⋆ aktywność nocą ⋆ cyberpunk ⋆ steampunk ⋆ okulary przeciwsłoneczne ⋆ I have only one rule - no rules ⋆
⋆ gwałtowne burze z piorunami ⋆ porcelanowe lalki ⋆ kukiełki ⋆ korki ⋆ kolejki ⋆ pająki ⋆ gołębie ⋆ ryby i owoce morza ⋆ woda gazowana ⋆ papierosy ⋆ niepotrzebne kłótnie ⋆ dwulicowość (jego koncept to wyjątek) ⋆ snobizm ⋆ ograniczanie (bez powodów) ⋆ brak jakiegokolwiek poczucia humoru ⋆ jazda na nartach ⋆ jazda na rolkach/łyżwach ⋆ rysowanie ⋆ pizza z ananasem ⋆ podróżowanie komunikacją miejską ⋆ prasowanie ubrań ⋆ albumy jewel case ⋆ dostawanie skarpet i ubrań na święta ⋆
Campbell Montgomery
Monte, Monteł; sceniczny: Monty
27.07.1996 | Sydney, Australia
australijskie
solista
FUN Entertainment
Monte, Monteł; sceniczny: Monty
27.07.1996 | Sydney, Australia
australijskie
solista
FUN Entertainment
biografia
▕▔▔▔▔▔▔▿▔▔▔▔▔▔▏
𝙄𝙩'𝙨 𝙢𝙮 𝙡𝙞𝙛𝙚
▕▁▁▁▁▁▁▵▁▁▁▁▁▁▏
ꕤ Monte przyszedł na świat może nie w bogatej, ale w dostatniej pod względem majątkowym rodzinie. Jego matka, Koreanka z krwi i kości, przybyła do Australii kilka lat przed jego narodzinami. Z zawodu fizjoterapeutka, przez co dość szybko znalazła zatrudnienie. Jego ojciec był miejscowym, choć jego rodzice byli zaś swoistą mieszanką genów z Korei Południowej, Stanów Zjednoczonych oraz Włoch. Choć zaczynał jako nauczyciel muzyki, po uzupełnieniu edukacji udało mu się zdobyć stanowisko dyrektora szkoły. Monty miał cztery lata, gdy miało to miejsce i szczerze nie pamięta nic sprzed tego okresu. Dla niego tata zawsze był dyrektorem, choć akurat nie jego szkoły (to dlatego była dla niego beznadziejna), bo akurat zadbano o wszelkie potencjalne zgrzyty, faworyzowanie oraz tym podobne i wysłano go do innej placówki.
ꕤ Monte był uczniem przeciętnym, o przeciętnej popularności. Najlepiej radził sobie z muzyką (ojciec nie tylko zaraził go pasją, ale również i talentem, który starannie z nim pielęgnował) oraz sportem, nieco gorzej z naukami humanistycznymi. Jego piętą Achillesową były jednak nauki ścisłe oraz matematyka. Nauczyciele od tych przedmiotów mieli z nim nie lada problem, gdyż chłopak mało przejmował się szkolnymi ocenami. To kończyło się zagrożeniami, które Monte szybciutko nadrabiał, bo potrzebował po prostu mocniejszej zachęty, by się mocniej do czegoś przyłożyć.
ꕤ Sporty wodne, zwłaszcza pływanie oraz surfing, były obecne w jego życiu odkąd tylko pamiętał. Szkoła nie miała dla niego aż takiego znaczenia jak powrót po zajęciach do domu, przebranie się, a następnie wycieczka w stronę pobliskiej plaży. Pływanie trenował również nieamatorsko, gdyż jego pierwszy nauczyciel dostrzegł w nim odpowiedni potencjał. Okazało się, iż nie mylił się co do tego kilkuletniego dzieciaka - Monte był naprawdę szybkim skurczybykiem w wodzie, co zaowocowało w parę lokalnych rekordów podpisanych jego nazwiskiem.
ꕤ Mimo emocjonujących i satysfakcjonujących początków w pływaniu, po latach jednak zupełnie inaczej patrzył na to zajęcie. Miał wrażenie, jakby zabierało mu to zbyt dużo czasu, który mógłby przeznaczyć na coś innego. Jego mama jednak bardzo chciała, by dalej trenował pływanie i była pod tym względem bardzo stanowcza. Jednak dokładnie w tym samym czasie jego starannie pielęgnowane umiejętności muzyczne (ojciec ćwiczył z nim grę na gitarze oraz śpiew, a dodatkowo uczęszczał na naukę gry na perkusji oraz taniec gdy miał czas) wskoczyły na tak samo wysokie miejsce. Nie były też w niego na siłę wmuszane, jak od pewnego czasu jego główne zajęcie i chyba właśnie dlatego uznał muzykę za bardziej atrakcyjną i dającą więcej wolności.
ꕤ Jego umiejętności pływackie zaprowadziły go ostatecznie nawet do lokalnych zawodów (na które nawet nie chciał do końca jechać), gdzie zdobył brązowy medal w stylu dowolnym na 50 metrów. To osiągnięcie jednak przedstawiło mu sprawę jasno - nie tym chciał zajmować się w późniejszych latach życia. Pływanie nie dawało mu już takiej frajdy jak kiedyś, a medal był jedynie chwilowo napędzającym go osiągnięciem - stąd też zdecydował się pozostawić je jako hobby. Mama i tak była zdruzgotana, ale jakoś musiała przełknąć odwieszenie przez niego profesjonalnych gogli pływackich.
ꕤ Nie był jednak pewien, czy związać swój przyszły zawód z muzyką. Z pomocą przyszedł mu ojciec, który śledził wiele muzycznych wydarzeń oraz organizowanych przez jakieś wytwórnie poszukiwania talentów. Monte miał niecałe osiemnaście lat, gdy tato zachęcił go do wzięcia udziału w castingu zagranicznym w Australii do wytwórni HanTune. Młody Campbell nawet nie wiedział do końca, czym był wtedy k-pop - miał się dowiedzieć jednak całkiem szybko, gdyż jego talent został uznany za wartościowy i doceniony przez jury na castingu. Dostał szansę, a wraz z nią bilet w jedną stronę do Korei Południowej, które postanowił wykorzystać. Wyjechał zatem z rodzimej Australii, może nie planując jeszcze w tym momencie na dobre związać się z muzyką oraz k-popem, lecz zdecydowanie uznać ją za jedną z potencjalnych ścieżek prowadzących do sukcesu.
▕▔▔▔▔▔▔▿▔▔▔▔▔▔▏
𝙂𝙤𝙩𝙩𝙖 𝙬𝙤𝙧𝙠
▕▁▁▁▁▁▁▵▁▁▁▁▁▁▏
ꕤ Swój debiut miał okrągłe pięć lat temu, dokładnie 27 lipca 2019 roku. Doskonały prezent na urodziny, zważywszy iż trenował aż cztery lata, by doznać tego zaszczytu. Choć nie był muzycznym fenomenem i nie od razu jego nazwisko stało się sławne w k-popowym światku, największą sympatię widzów zaskarbił sobie poprzez niezliczone ilości występów w programach typu variety, stałe i masowe wręcz publikowanie postów w social mediach oraz częste i ciekawe vlives, z których krótkie klipy i specyficzne momenty zyskiwały często dość spore zasięgi.
ꕤ W jego przypadku mocno postawiono również na sporą liczbę collabów, co również przyczyniło się do rozszerzania sukcesu. Posiadając wystarczające umiejętności w każdej z gałęzi (wokal, rap, taniec) mógł tak naprawdę zaoferować każdemu artyście coś innego, co niewątpliwie sprzyjało otrzymywaniu różnych propozycji.
ꕤ W 2020 roku, gdy doszło do rozłamu wytwórni, jego kariera niestety stanęła w miejscu, a nawet nieco podupadła. Ze względu na rozłam zapraszano go nawet częściej do różnych programów czy na wywiady, traktując go poniekąd jako przekaźnik między wytwórnią, a mediami. Stąd też ograniczono mu liczbę takich aktywności, a że całe jego być albo nie być opierało się właściwie na tym to jego imię w branży nieco się rozmyło. Nie był zadowolony z takiego obrotu spraw i stąd też zdecydował się na wybór nieco mniej restrykcyjnej wytwórni, czyli FUN. Tune bardzo jednak o niego zabiegało, gdyż posiadał talent, lecz muzycznie nie był w stanie go w pełni pokazać pod skrzydłami HanTune.
ꕤ Wszystko zmieniło się właśnie po przejściach w wytwórniach. Monte, by nie pozostać biernym w czasie oczekiwań na kolejny comeback, rozglądał się jednocześnie za innymi metodami przyciągnięcia uszu (i oczu też) nowej widowni. Zyskując też uprzednio zgodę wytwórni, otworzył swój kanał na Twitchu i zaczął robić tam streamy związane z grami czy reakcjami, w niewielkiej ilości. To pozwoliło mu wrócić na lepsze tory, choć i tak nie mógł być w pełni zadowolonym ze swojej kariery. Dalej nie był w peaku, a do niego przecież dążył.
ꕤ Największy sukces odnotował jednak dopiero w 2022 roku, gdy po jego comebacku do FUN zgłosiła się wytwórnia z USA, która pragnęła nawiązać z nim współpracę. Wszystko dlatego, iż Monty wyróżniał się na tle standardowych idoli k-popowych nie tylko talentem i eksperymentowaniem z muzyką, ale również i beztroską oraz luzacką prezentacją na scenie. Przypominał tym wielu artystów właśnie ze Stanów, choć jednocześnie przedstawiał również coś świeżego i nowego, a to z kolei zostało uznane przez zainteresowaną wytwórnię za warte ryzyka. Zaczął więc od singla tylko i wyłącznie w języku angielskim, lecz dość prędko umożliwiono mu nagranie całej reszty pełnego albumu, gdyż singiel przeszedł najśmielsze oczekiwania zarówno wytwórni z USA, jak i samego FUNu.
ꕤ Od tamtej pory ma naprawdę dużą publikę globalną, choć w Korei Południowej jest bardziej kojarzony jako variety guy, znany ze swojej głupoty oraz humoru, a nie ze swojego talentu. Co prawda miał swoje okazje do popisów które dobrze wykorzystał, zajmując chociażby dość wysokie miejsce w King of the Masked Singer, lecz nie przyniosło mu to takiego boomu jak współpraca z zagraniczną wytwórnią, a potem również i collaby z różnymi artystami (może nie z najwyższej półki, ale dość znanymi również i na świecie) ze Stanów. Skupiono się zatem na jego zagranicznej promocji, choć przynajmniej raz do roku wydaje coś w języku koreańskim. Teraz na przykład, niedługo po pięcioleciu swojej kariery, ma wydać specjalny album w wersji zarówno koreańskiej, jak i angielskiej.
ꕤ Choć w HanTune miał sceniczny koncept klasycznego bad boya, pod szyldami FUN postanowił zaingerować z własnym pomysłem, który został wykorzystany nieco później i połączony z wizją nowej wytwórni. Ta planowała przyznać mu koncept powiązany w pewien sposób ze steampunkową wizją pirata, która miała eksponować głównie jego wokal i umiejętności taneczne zorientowane w upbeacie oraz delikatnie eksperymentalnych rytmach. Monte miał jednak skrajnie odmienną propozycję wycentrowaną wokół cyberpunku i muzyki elektronicznej, gdzie z połączeniem rocka (oraz obecnie phonku oraz darkwave) miał prezentować również wokal oraz taniec, ale także rap i głębsze znaczenie ukryte za wymyślnymi teledyskami oraz mocnymi tekstami piosenek. Stąd też narodziła się nowa tradycja związana z jego comebackami - podwójne title tracki, każdy z innego "punku". Oczywiście tyczy się to głównie pełnych albumów, gdyż EPki zazwyczaj oscylują wokół jednego, konkretnego konceptu i ewentualnych wariacji czy połączeń z nieco innymi gatunkami muzycznymi. Zazwyczaj jednak istnieją dwie różne wersje fizycznych albumów i ich aesthetics, nawiązujące do konkretnych punków. To jednocześnie pokazuje dwie twarze Monte, które są jedną osobą, ale w różnych środowiskach, z różnymi doświadczeniami i tym podobnymi.
ꕤ Skandali nie miał wiele i każdy dziwnym trafem stawał się jedynie kolejnym śmiesznym elementem persony Monte, a nie poważnym naruszeniem jego reputacji. Może głównie dlatego, iż faktycznie wykonywał coś głupiego - przykładowo, jego jeden skandal obejmował podejrzenie ataku na jakiejś niszowej aktorce, o której usłyszał z artykułu na temat swojego "czynu". Akurat oboje byli w tym samym parku, a nawet w tej samej alejce, przez co zrobione zdjęcie faktycznie wyglądało, jakby Monte podbiegał do kobiety ze wściekłą miną, czyli czytaj - ze złymi zamiarami. W rzeczywistości gonił natomiast... gołębie. Bo te kradły mu bezustannie chrupki. To jest przedstawienie całego Monty'ego w skrócie. Ma nie tylko dziwne szczęście do dziwnych skandali lub plotek, ale również i szczęście do wychodzenia z nich nawet zwycięsko. Bo skoro się z niego śmieją to dobrze - przynajmniej nie wykluczają go ze społeczeństwa i nie wytykają palcami.
▕▔▔▔▔▔▔▿▔▔▔▔▔▔▏
𝙈𝙤𝙧𝙚 𝙖𝙗𝙤𝙪𝙩 𝙢𝙚
▕▁▁▁▁▁▁▵▁▁▁▁▁▁▏
ꕤ Dorastał w dwujęzycznym środowisku, gdzie nawet uczęszczał do dwujęzycznych szkół i po przyjeździe do Korei nie miał problemów w komunikacji. Gorszy był dla niego szok kulturowy, do którego przyzwyczajał się bardzo długo... A być może nawet dalej próbuje się przyzwyczaić.
ꕤ W wieku jedenastu lat miał wypadek na nartach w Alpach, skąd też ma uraz do tego sportu. Złamał wtedy jedną nogę, przez co dość długo dochodził do siebie. A jako zapalony pływak (w tamtym okresie) bardzo to przeżywał.
ꕤ Obecnie jest w trakcie studiów związanych z produkcją muzyczną. Zabawa z dźwiękami również bardzo mu się spodobała i dalej uczy się oraz ulepsza swoje umiejętności w tym zakresie.
ꕤ Jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, ale stara się nie wstawiać zdjęć samej twarzy. Nie streamuje za to jak kiedyś, choć czasami zgaduje się z kumplami na wspólne granie. Niedawno zaczął natomiast swoją przygodę z youtube, gdzie wstawia głównie vlogi z codzienności bądź z przygotowań do jakichś aktywności. Kolejną "atrakcją" jest jego papuga Apollo*, którą uczy mówić i nagrywa z tego postępy. Apollo potrafi już powiedzieć (pomijając naśladowanie takich pytań jak "what is this") i zidentyfikować takie rzeczy jak książka, szkło, kamień, figurka Wario czy Shrek, którego bez przerwy z jakiegoś powodu przezywa "Shrock". Oczywiście papuga gada tylko i wyłącznie w języku angielskim.
ꕤ Jest leworęczny.
ꕤ Cierpi na bezsenność, którą zamiast leczyć to wykorzystuje do pracy.
ꕤ Nie rusza się nigdzie bez swoich słuchawek. To ten typ człowieka, który do wszystkiego musi mieć background music. Jednocześnie w ten sposób poznaje trendy, uzupełnia nieodsłuchane dyskografie ulubionych zespołów i zapoznaje się z nowościami.
ꕤ Jego emotki to wilk i/lub kangur.
*wzorowane na kanale z youtube pt. Apollo and Frens
