Zablokowany
25 lat/a 180 cm he/himsorasexual murarz, tynkarzi akrobata
Awatar użytkownika
posty 152
autor mati
discord radio.dem0n
zaimki she/her/bitch
nieobecność nie
wątki 18+ zapytaj
zdjęcieinformacjebiografia
Ahn Jiwoong
Kim Jiwoong
zwierzaki - w szczególności psy ⭒ downhill ⭒ plaże ⭒ pływanie ⭒ imprezy ⭒ kolorowe drinki ⭒ kuchnia włoska ⭒ motocross ⭒ rock n' roll ⭒ utwory rockowe z lat 80 ⭒ skórzane akcesoria ⭒ crossfit ⭒ debilne poczucie humoru
łucznictwo ⭒ leki wszelkiej maści ⭒ lekarze i szpitale ⭒ leczenie kryształami ⭒ okrucieństwo wśród zwierząt ⭒ wszelkiej maści rambo ⭒ cwaniactwo ⭒ piesi, bo to bezmyślni debile ⭒ k-pop i idole, bo to też bezmyślni debile ⭒ dzieci, sami se je miejcie
Ahn Jiwoong
JiA
21/04/2000r., Incheon
Koreańczyk
Barman, Kelner | wolontariusz
Bar Whynot? | schronisko dla zwierząt
biografia
  Ahn Jiwoong urodził się w Inczon, w Korei Południowej, w przeciętnej rodzinie. Jego ojciec pracował jako inżynier, a matka była nauczycielką. Dzieciństwo było pełne ciepła i miłości, aż do tragicznego momentu, gdy miał zaledwie dziesięć lat. Wtedy stracił ojca, co pozostawiło głęboką ranę w jego sercu i sprawiło, że zamknął się w sobie, próbując poradzić sobie z bólem i stratą.
  W poszukiwaniu ucieczki od trudnej rzeczywistości, Jiwoong zainteresował się łucznictwem. Sport ten stał się dla niego nie tylko pasją, ale także terapią, która pomogła mu znaleźć wewnętrzny spokój. Jego naturalny talent szybko zaczął przynosić owoce. Jiwoong zdobywał coraz więcej nagród i wygrywał coraz więcej konkursów, zyskując uznanie jako jeden z najbardziej obiecujących łuczników w kraju.
  W miarę jak jego umiejętności rosły, rosły także jego ambicje. Wiele lat ciężkich treningów opłaciło się i dostał szansę, aby reprezentować Koreę na Igrzyskach Olimpijskich w 2021 roku, co było spełnieniem jego największego marzenia i wynagrodzeniem wielu wyrzeczeń, które poczynił na swojej drodze jako sportowiec. Przyszłość wydawała się jasna, a jego determinacja nie znała granic.
  Niestety, Jiwoong chyba był urodzony pod pechową gwiazdą.
  Dosłownie na miesiąc przed Igrzyskami, gdy przemierzał Seul na swoim motocyklu, Jiwoong zauważył dziecko, które wtargnęło na jezdnię. Odruchowo odbił na bok, by uniknąć kolizji i tragedii, przez co stracił panowanie nad maszyną i rozbił się. Szczęście w nieszczęściu, że następstwem wypadku był jedynie wstrząs mózgu i złamanie prawego ramienia w trzech miejscach, wraz ze zmiażdżeniem stawu łokciowego. Mógł przecież przypłacić życiem nieuwagę dziecka. A zamiast "przepraszam" od ojca dziecka usłyszał "trzeba było tak nie zapierdalać". Ale to historia na inny raz.
  Rekonwalescencja była długa i bolesna, a późniejsza rehabilitacja również się przedłużała. Oczywistym, już w dniu wypadku było, że może zapomnieć o reprezentowaniu kraju na najważniejszych, dla każdego sportowca, zawodach. Mimo to Jiwoong nie tracił nadziei na powrót do sportu i to determinacja nie pozwoliła mu porzucić dłużącej się rehabilitacji.
  Miał wrócić na odpowiedni tor po roku intensywnej pracy.
  Jednak pojawienie się chronicznych bóli w łokciu, będących wynikiem powikłań powypadkowych i pooperacyjnych, skutecznie uniemożliwiły mu powrót do łucznictwa na profesjonalnym poziomie. Zdejmujące, paraliżujące wręcz tymczasowo ramię bóle wykluczały go z kariery sportowca. Choć na początku próbował swojego szczęścia, jednak kiedy atak na jednych z kwalifikacji do mistrzostwo udaremnił mu dalszy postęp, musiał zdecydować się, aby zrezygnować.
  Zdewastowane, porzucone marzenie bardzo długo wyżerało go psychicznie, bo póki jeszcze posiadał nadzieję na powrót, nie pozwalał żadnej czarnej chmurze zawisnąć nad jego głową. Po nieudanych kwalifikacjach znalazł się w ciemnym miejscu. Wpadł z powrotem w szpony depresji, która sięgała po niego już wcześniej, po stracie ojca.
  Na ponad rok dosłownie zniknął z planszy, odcinając się kompletnie od wszystkiego i wszystkich. I gdyby nie namówienie przez interweniującą rodzinę na terapię - w którą notabene nie chciał za bardzo początkowo wierzyć - mogłoby się to skończyć naprawdę źle. Droga do osiągnięcia pewnej stabilizacji czy spokoju ducha była długa, ale stopniowo otwierał się na tyle, by w końcu wrócić do ludzi. Zacząć nową pracę i stare-nowe życie, bo choć niezwiązane ze sportem, to wśród tych samych, wspierających osób.
pasywna-agresja w postach i przenoszenie do postów prywatnych odczuć oraz emocji względem innego użytkownika;
0 lat/a 0 cm zaimki postacipartner zawódmiejsce pracy
Awatar użytkownika
posty 778
autor gracz
discord kontakt
zaimki zaimki
nieobecność nieobecność
wątki 18+ -
  Witamy wśród zaakceptowanych, Twoja karta postaci została przyjęta!
  Na rozpoczęcie gry masz 7 dni. Wykorzystaj ten czas na znalezienie partnera do wspólnej rozgrywki w temacie kto zagra?. Uzupełnij pola profilu (włącznie z linkiem do KP), wypełnij obowiązkowy formularz do reputacji. Oprócz tego zachęcamy do wypełnienia informatora.
Witaj na forum,
triggery
Zablokowany