zdjęcieinformacjebiografia
Park Sunwoo
Lee Soohyuk
słodycze ✒ dramy ✒ deszcz ✒ jazda konna ✒ k-pop ✒ muzyka lat 80. ✒ godziny wieczorne ✒ cisza ✒ kawa ✒ sztuka klasyczna ✒ pierścionki ✒ garnitury ✒ śmieszne skarpetki ✒ nuggetsy
fortepian ✒ muzyka klasyczna ✒ seoul ✒ ludzie ✒ siebie ✒ alkohol ✒ papierosy ✒ szpitale ✒ igły ✒ psy ✒ chaos i brak organizacji ✒ zbyt jasne oświetlenie ✒ hałas ✒ dotyk ✒ mocne zapachy ✒ zielone warzywa
Park Sunwoo
-
20.09.1989, Cheongju
Koreańskie
Prezes zarządu
Park Industry
-
20.09.1989, Cheongju
Koreańskie
Prezes zarządu
Park Industry
biografia
Nigdy nie przepadał za Seulem. Miasto wydawało mu się karykaturą a nie faktycznym miejscem, gdzie można było spokojnie żyć. Było ogromne, rozlane na mapie jak plama. Było głośne. Wulgarne. Gdyby mógł, nie stawiałby w nim nogi. Niestety, jak na złość, wszystkie ważne biznesy i wydarzenia wydawały się mieć miejsce właśnie tam. Z początku przyjeżdżał, kiedy musiał. Finalnie musiał na dobre przenieść całe swoje życia do tego koszmaru.
Ojciec umarł pięć lat temu. Nie powinno to być szokiem. Od dawna wiedzieli o raku toczącym jego ciało. Nikt jednak nie jest przygotowany na śmierć członka rodziny. Najbardziej przeżyła to matka, która praktycznie zamknęła się w sobie. Brat wyjechał za granicę, szukać szczęścia. A Sunwoo… Sunwoo został z ogromnym ciężarem i obowiązkiem, na które nigdy nie był gotów.
Rodzinny biznes spoczął na jego głowie, a trochę tego było. Cały konglomerat skupiający się na produkcji procesorów do komputerów, telefonów, odkurzaczy… i wiele, wiele więcej. Rzeczy, które nigdy go nie interesowały. Zamiast tego wolał sztukę — obrazy, rzeźby, muzykę — coś mniej ziemskiego, mniej materialnego. Wymagano jednak od niego przejęcia stanowiska, by zachować wszystko w rodzinie.
Tak znalazł się w znienawidzonym przez siebie mieście, na znienawidzonej przez siebie posadzie, mając nadzieję, że ktoś magicznie wyrwie go z tej szarej rzeczywistości.
➢ Urodził się w bardzo bogatej rodzinie, co niosło za sobą liczne skutki, jak wychowanie głównie przez nianie, brak silnych więzi rodzinnych oraz masę traum do zaliczenia. Dało też masę szans, bo mógł pozwolić sobie na studia za granicą na prestiżowych uczelniach. Cudem udało mu się namówić ojca na dodatkowe zrobienie kierunku, który bardziej go interesował. Zapłacił za to duszą, bo zobowiązał się przejąć wszystkie obowiązki po jego śmierci.
➢ W chwili obecnej z bliższe rodziny została mu tylko matka, która się do niego nie odzywa i brat, który uciekł za granicę, żeby przypadkiem komuś nie wpadło do głowy pociągnąć i jego do zarządzania firmą.
➢ Sunwoo od zawsze kochał sztukę i jego największym marzeniem było otworzenie galerii. Gdy ojciec żył, był nawet bliski tego celu, ale wszystko się posypało. Najbardziej zachwycała go zawsze tapiseria i sztuka Bliskiego Wschodu.
➢ Ma nieco skrzywioną moralność. Jeśli ktoś cię obrabuje na środku ulicy w biały dzień, nie będzie się bawił w bohatera. Sam też cię nie obrabuje.
➢ Nie do końca poprawnie odczytuje ludzkie emocje i mowę. Sam przy tym jest szczery aż do bólu i zdaje się nie posiadać żadnych hamulców socjalnych.
Ojciec umarł pięć lat temu. Nie powinno to być szokiem. Od dawna wiedzieli o raku toczącym jego ciało. Nikt jednak nie jest przygotowany na śmierć członka rodziny. Najbardziej przeżyła to matka, która praktycznie zamknęła się w sobie. Brat wyjechał za granicę, szukać szczęścia. A Sunwoo… Sunwoo został z ogromnym ciężarem i obowiązkiem, na które nigdy nie był gotów.
Rodzinny biznes spoczął na jego głowie, a trochę tego było. Cały konglomerat skupiający się na produkcji procesorów do komputerów, telefonów, odkurzaczy… i wiele, wiele więcej. Rzeczy, które nigdy go nie interesowały. Zamiast tego wolał sztukę — obrazy, rzeźby, muzykę — coś mniej ziemskiego, mniej materialnego. Wymagano jednak od niego przejęcia stanowiska, by zachować wszystko w rodzinie.
Tak znalazł się w znienawidzonym przez siebie mieście, na znienawidzonej przez siebie posadzie, mając nadzieję, że ktoś magicznie wyrwie go z tej szarej rzeczywistości.
➢ Urodził się w bardzo bogatej rodzinie, co niosło za sobą liczne skutki, jak wychowanie głównie przez nianie, brak silnych więzi rodzinnych oraz masę traum do zaliczenia. Dało też masę szans, bo mógł pozwolić sobie na studia za granicą na prestiżowych uczelniach. Cudem udało mu się namówić ojca na dodatkowe zrobienie kierunku, który bardziej go interesował. Zapłacił za to duszą, bo zobowiązał się przejąć wszystkie obowiązki po jego śmierci.
➢ W chwili obecnej z bliższe rodziny została mu tylko matka, która się do niego nie odzywa i brat, który uciekł za granicę, żeby przypadkiem komuś nie wpadło do głowy pociągnąć i jego do zarządzania firmą.
➢ Sunwoo od zawsze kochał sztukę i jego największym marzeniem było otworzenie galerii. Gdy ojciec żył, był nawet bliski tego celu, ale wszystko się posypało. Najbardziej zachwycała go zawsze tapiseria i sztuka Bliskiego Wschodu.
➢ Ma nieco skrzywioną moralność. Jeśli ktoś cię obrabuje na środku ulicy w biały dzień, nie będzie się bawił w bohatera. Sam też cię nie obrabuje.
➢ Nie do końca poprawnie odczytuje ludzkie emocje i mowę. Sam przy tym jest szczery aż do bólu i zdaje się nie posiadać żadnych hamulców socjalnych.
