Zablokowany
22 lat/a 163 cm zaimkistay toxic instruktorkafarma/stadnina
Awatar użytkownika
posty 91
autor kaided, asia
discord kaided
zaimki
nieobecność nie
wątki 18+ tak
zdjęcieinformacjebiografia
Cheon Ziva
Rashan Hajo
• zwierzęta • jazdę konną, zwłaszcza w stylu western • western • ujeżdżanie dzikich koni • wyzwania i wszelkie ryzyko • muzyka country i generalnie muzyka zagraniczna • spokojne życie na wsi, z dala od ludzi • nauczanie innych w jeździe konnej • krytykowanie dzieci i młodzieży, która się nie stara i ma wyjebane • sprowadzanie ludzi do ziemi wyłącznie słowami • kickboxing i walka wręcz • samoobrona • bycie złotą rączką • przeklinanie ludzi po hiszpańsku • węże i inne gady oraz płazy • gry planszowe i na Playstation
• Kpopu • rumoru wielkich miast • karetek, policji i straży pożarnej o 3 w nocy • ludzi • zapachu papierosów • słodyczy • wysokości • jak ktoś wyżej sra niż dupę ma • rasistów • homofobów • braku tolerancji • przemądrzania się w tematach o których się nie ma pojęcia • bardzo starych filmów • przyjmowania insuliny
Cheon Ziva
-
23.07.2002
Meksykańsko-koreańskie
instruktorka jazdy konnej
Pinecrest Ranch
biografia
• Urodzona w Meksyku, w dość nieprzyjemnej dzielnicy w której banowała sroga bieda. Ktoś kto ledwo sam wiązał koniec z końcem nie mógł sobie pozwolić na posiadanie dziecka, więc najłatwiejszą opcją jest oddanie go do sierocińca. Mocno przepełnionego, który był już na tyle zdesperowany, że oferował adopcje dzieci także online, poza granice własnego kraju. Nie jest nowością, że pewne państwa organizują tego typu adopcje zagraniczne, które zwiększają szanse znalezienia domu innym dzieciom. Z takiej właśnie adopcji jest Ziva. Państwo Lee decydując się o kolejnym dziecku, zapragnęli uratować jakieś z innego państwa, dać mu dom oraz prawdziwą rodzinę. Mieli już swoje dzieci, a będąc w dobrej sytuacji finansowej pragnęli pomóc też jeszcze komuś i tak właśnie padło na Zivę; pięcioletnią dziewczynkę z Meksyku, która po wszystkich procedurach, zapoznaniach, a także całej masie papierkowej roboty w końcu oficjalnie mogła przenieść się do Korei, jako część rodziny Lee.

• Zyskała tym samym rodzeństwo, a także wielką przestrzeń jako, że jej rodzina jest w posiadaniu ogromnych terenów ze stadniną. Nie znała języka, więc porozumiewała się tylko po hiszpańsku. Na szczęście dzieci uczą się dość szybko i są pojętne, dlatego nauka koreańskiego nie przychodziła jej z wielkim trudem, chociaż wiadomo - początki bywały ciężkie. Musiała się też nauczyć wszystkich zasad panujących w nowym kraju, a także kultury. Z biegiem kolejnych lat przychodziło to coraz łatwiej i naturalniej, zwłaszcza kiedy na codzień spędzało się czas wśród rodowitych Koreańczyków. Po latach, gdyby nie jej typowo latynoska uroda (i temperament), nikt by nie powiedział, że nie jest Koreanką, ponieważ jej akcent jest już mocno wypracowany i brzmi w pełni naturalnie.

• Kiedy skończyła dziesiąty rok życia wykryto u niej cukrzycę typu I. Od tamtego czasu zmuszona jest do przyjmowania insuliny, a także do diety cukrzycowej, której szczerze nienawidzi. Przyjmuje ją kilka razy dziennie, zwykle przed posiłkami. Stała się też mistrzynią liczenia węglowodanów w posiłkach, a nawet pamięta ich liczbę w poszczególnych produktach, zwłaszcza tych, które zwykle przyjmuje. Musiała się nauczyć wyliczania poszczególnych składników odżywczych, aby obliczyć potrzebną dawkę insuliny, więc po latach ma już w tym dość sporą wprawę i to na tyle, aby nieraz na oko ogarnąć odpowiednią ilość. Chcąc nie chcąc musiała stać się chodzącym kalkulatorem.

• Wychowywała się na farmie ze stadniną koni, więc oczywiście, że musiała złapać bakcyla na jazdę konną. Tylko, że to nie była chwilowa zachcianka, a rozwijała się z każdym rokiem coraz mocniej. Szybko też się odnalazła w odpowiednim dla siebie stylu jeździeckim i zamiast klasycznego, wybrała western. Jej guilty pleasure jest ujeżdżanie młodych, niezajeżdżonych i bardzo temperamentnych koni - im gorszy charakter, tym większa satysfakcja z ułożenia. Im starsza się robiła, tym bardziej się wkręcała w jazdę, a im bardziej się temu oddawała, tym rodzice więcej wiary w nią wkładali, oferując pomoce odpowiednich trenerów, którzy ją wyrobili do poziomu zawodów. Aktualnie jest znaną zawodniczką w western siding i barrel racing, a także mocno wymagającą instruktorką jazdy.

• Ukończyła szkołę średnią, ale nie kontynuowała dalszej nauki, całkowicie oddając się pracy na farmie i w stadninie. Pomaga rodzicom w ogarnianiu koni i innych zwierząt, które mają pod swoją opieką, bo przecież ona i jej rodzeństwo co chwila coś znoszą do domu, aby temu czemuś pomóc; od owiec, przez kozy, krowy, kury, psy, koty, na wężach kończąc.

• Jako, że przy cukrzycy zaleca się aktywność fizyczną, a jej diabetyk powiedział, że nie ma przeciwwskazań do sportu, poza jazdą konną zaczęła też uczęszczać na zajęcia z samoobrony oraz kickboxingu, ponieważ od zawsze też spotyka się z rasistowskimi komentarzami pod swoim adresem. Nie jest to częste zjawisko, jednak irytujące i chociaż zawsze wyjaśnia tego typu ludzi słownie, to wolała umieć się obronić jeśli przyszłoby się jej spotkać z jakimś idiotą. Poza tym jest zdania, że kobieta powinna umieć się bronić. Z jej temperamentem musiała się też jakoś wyładować, więc padło na to.

• W stadninie ma swojego ukochanego konia rasy american quarter horse w umaszczeniu Buckskin, na którym jeździ tylko ona. Tak zwany koń jednej osoby. Ponadto jest dumną właścicielką węża zbożowego - Stevena.
triggery
0 lat/a 0 cm zaimki postacipartner zawódmiejsce pracy
Awatar użytkownika
posty 778
autor gracz
discord kontakt
zaimki zaimki
nieobecność nieobecność
wątki 18+ -
  Witamy wśród zaakceptowanych, Twoja karta postaci została przyjęta!
  Na rozpoczęcie gry masz 7 dni. Wykorzystaj ten czas na znalezienie partnera do wspólnej rozgrywki w temacie kto zagra?. Uzupełnij pola profilu (włącznie z linkiem do KP), wypełnij obowiązkowy formularz do reputacji. Oprócz tego zachęcamy do wypełnienia informatora.
Witaj na forum,
triggery
Zablokowany