Zablokowany
32 lat/a 182 cm On/JegoKawaler detektywPosterunek policji
Awatar użytkownika
posty 22
autor Fenris
discord --
zaimki zaimki gracza
nieobecność nieobecność
wątki 18+ -
zdjęcieinformacjebiografia
Song Jugeum
Lee "Huta" Minhyuk
♪ Siłowania ♪ Proteiny ♪Tworzenie i komponowanie muzyki ♪ Surfing ♪ Jazda na desce ♪Motocykle ♪ Kinky Stuff ♪ Lato ♪ Morze ♪Króliki wszelkiej maści i postaci ♪Pisanie ♪ Jajangmyeon i chapagetti ♪ Smoothie ♪ Gry wszelakie ♪ filmy, kreskówki i anime
♫ Prawie wszystko co musi ubrać na klatę ♫Mocna kawa ♫Słabe komedie i romanse ♫Swetry ♫Zimna ♫Dania z wodorostami ♫Chodzenie po górach ♫Swojej rodziny ♫Kaszanka ♫ Zbyt mocnych perfum ♫Robaki i insekty
Song Jygeum
Tokki, Daltokki
27.09.1992, Busan
Koreańskie
Detektyw wydziału zabójstw
posterunek policji w Jongno
biografia
Jugeum urodził się w wyjątkowo trudnych okolicznościach – jako pogrobowiec. Jego ojciec, Sejoon, zginął tragicznie w wypadku motocyklowym, gdy jego żona, Hyeon, była jeszcze w ciąży. Strata męża była dla niej druzgocąca. Opuszczając gwarne ulice Seoulu, Hyeon postanowiła wycofać się w spokojniejsze rejony Busan, by w ciszy i samotności przeżyć żałobę oraz przygotować się na narodziny dziecka. Po przyjściu Jugeum na świat,Hyeon szybko wróciła do swojej absorbującej pracy jako prokurator, pozostawiając syna pod opieką dziadków. Dla chłopca, to właśnie oni stali się całym światem – niemal wyłącznymi opiekunami, którzy towarzyszyli mu na co dzień. Matka była dla Jugeuma raczej ulotnym cieniem. Pojawiała się w jego życiu tylko przelotnie, a każde spotkanie było naznaczone chłodem – Hyeon nie potrafiła spojrzeć na syna bez przypominania sobie zmarłego męża, do którego Jugeum był zaskakująco podobny. Sytuacja zmieniła się, gdy Jugeum miał sześć lat. Matka ponownie wyszła za mąż i zabrała go ze sobą do nowego domu. Jednak nowa rodzina nie przyniosła chłopcu oczekiwanej stabilności i ciepła. Ojczym nigdy nie poczuł do Jugeuma ojcowskiego uczucia, traktując go raczej jako kłopot, który nie wymaga większej uwagi – przecież nie byli spokrewnieni. Hyeon natomiast, mimo że chciała nadrobić stracony czas, nie do końca wiedziała, jak nawiązać relację z synem. Zamiast miłości i zrozumienia, wypełniała jego życie licznymi zajęciami pozalekcyjnymi, próbując nadać mu drogę życiową, która miała odwzorować jej własne ambicje. Jugeum od najmłodszych lat słyszał, że jego przyszłość jest już zaplanowana – miał zostać prawnikiem, prokuratorem jak ona. Dorastając, Jugeum zmagał się z chłodem emocjonalnym matki, brakiem akceptacji ze strony ojczyma oraz ciężarem oczekiwań, które narzucały mu z góry wyznaczoną ścieżkę. Od najmłodszych lat Jugeum wykazywał niezwykły talent – zarówno w sporcie, jak i w muzyce. Jego ruchy na boisku były pełne naturalnej gracji, a dłonie z łatwością odnajdywały się na klawiszach pianina. Każda nuta, którą wydobywał, niosła ze sobą jakąś część jego wewnętrznego świata. Niestety, każde wyrażenie chęci rozwijania tych zainteresowań spotykało się z bezwzględnym sprzeciwem matki. Hyeon odrzucała wszelkie odstępstwa od zaplanowanej ścieżki kariery – w jej oczach jedynie prawo miało znaczenie. Muzyka, sport, sztuka – to wszystko były rozrywki, nie przyszłość. Dom dziadków stał się dla Jugeum prawdziwym azylem, miejscem, w którym mógł odetchnąć i swobodnie rozwijać swoje pasje. Dziadkowie, rozumiejąc jego potrzeby, potajemnie wspierali chłopca – opłacali lekcje gry na pianinie i śpiewu, dbając, by Hyeon nigdy się o tym nie dowiedziała. Każde spotkanie z nimi było chwilą wytchnienia, gdzie Jugeum mógł być sobą, bez narzuconych ograniczeń. Jednak takie sekrety nie pozostają długo w ukryciu. Gdy Jugeum miał dwanaście lat, matka niespodziewanie przyłapała go na graniu na keyboardzie w domu dziadków. Wybuchła awantura, której chłopiec nigdy nie zapomni. W jej oczach ten akt buntu, jak to odbierała, był zdradą wobec niej samej i jej wizji jego przyszłości. Zakazano mu kontaktu z dziadkami, odcinając go od jedynego miejsca, gdzie czuł się bezpiecznie i akceptowany. W domu rozpoczęła się surowa kontrola – każda jego aktywność była pilnie monitorowana, a swoboda, którą wcześniej miał w granicach tego, co było dla matki do zaakceptowania, została zredukowana do minimum. Jugeum poczuł, jak jego świat zamyka się w ciasnej klatce, a każda nuta, którą grał w swojej głowie, cichła, zastępowana przez matczyną dyktaturę i nieustanne oczekiwania.
Na studia Jugeum wyjechał do Seoulu. Matka, jak zawsze, miała jasno sprecyzowane plany – studiował prawo, bo tak od lat nakazywała i kształciła go w tym kierunku. Nie czuł z tego radości, ale po latach życia pod jej surowym okiem wypracował sobie umiejętność zadowalania jej oczekiwań. Jego wyniki były solidne – ani wybitne, ani przeciętne, ale na tyle dobre, by Hyeon była usatysfakcjonowana. Jugeum odnajdywał się w tym systemie – potrafił przetrwać, choć wewnątrz czuł, że coś jest nie tak. Na ostatnim roku studiów, nieśmiało, niemal jak wstydliwy powrót do zapomnianej miłości, zaczął pozwalać sobie na ponowne odkrywanie tego, co kiedyś kochał. Muzyka i aktywność fizyczna wróciły do jego życia niczym promienie słońca po długiej burzy. Zaczynał czuć, jak dawno zagubione pasje ożywiają jego codzienność, a nauka prawa stawała się mniej uciążliwa. Kolory, które zgasły w jego życiu wiele lat temu, powoli wracały, ożywiając w nim to, co kiedyś było tłumione. Po ukończeniu studiów Jugeum stanął przed życiowym wyborem. Bycie prokuratorem, tak jak matka, budziło w nim jedynie negatywne skojarzenia – nie chciał iść tą drogą. Wspomnienia z dzieciństwa, pełne fascynacji komiksami i animacjami o detektywach, powróciły z nową siłą. Postanowił, że chce zostać detektywem – niepokalanym ideami, które narzucała mu matka. Miał możliwość pozostać w Seoulu. Jego decyzja miała jednak także bardziej osobisty aspekt – spotkanie z tajemniczym nieznajomym o urzekających oczach zostawiło w nim ślad na tyle głęboki, że zapragnął więcej. Seoul wydawał się więc miejscem, w którym mógł odnaleźć zarówno nowe przygody, jak i samego siebie. Początki były skromne, ale Jugeum szybko znalazł zatrudnienie na posterunku w Jongno, gdzie rozpoczął pracę w wymarzonym zawodzie detektywa. Zdecydował się na wydział zabójstw – najbardziej fascynujący i pełen wyzwań. Sprawy, którymi się zajmował, pochłaniały go bez reszty. Jugeum pracował z pasją, poświęcał długie godziny na rozwikływanie tajemnic zbrodni, a jednocześnie nie zapominał o swoich dawnych zainteresowaniach – muzyce i sporcie. Zaniedbywał jednak sen i swoje zdrowie, tracąc stopniowo równowagę między pracą a życiem osobistym. Jego ciało i umysł płaciły za to wysoką cenę.

♫Tworzy muzykę i wrzuca ją do sieci pod ksywką Daltokki
triggery
0 lat/a 0 cm zaimki postacipartner zawódmiejsce pracy
Awatar użytkownika
posty 778
autor gracz
discord kontakt
zaimki zaimki
nieobecność nieobecność
wątki 18+ -
  Witamy wśród zaakceptowanych, Twoja karta postaci została przyjęta!
  Na rozpoczęcie gry masz 7 dni. Wykorzystaj ten czas na znalezienie partnera do wspólnej rozgrywki w temacie kto zagra?. Uzupełnij pola profilu (włącznie z linkiem do KP), wypełnij obowiązkowy formularz do reputacji. Oprócz tego zachęcamy do wypełnienia informatora.
Witaj na forum,
triggery
Zablokowany