zdjęcieinformacjebiografia
Han Wonbin
Park Jaebeom


czarną kawę; kobiety; soju; dobrą organizację; ludzi, którzy wiedzą, czego chcą; ambicję; ostry makaron; motory; tatuaże; sławę; być we wszystkim najlepszy; kontrolę; cięty język
lenistwa; braku pewności siebie i niezdecydowania; policji; herbaty; lata; deszczu; ciszy; zrzędzenia; deadline; szefostwa
Han Wonbin
Won
09.06.1992 | Seul
koreańskie
producent muzyczny/menedżer
TUNE Entertainment
Won
09.06.1992 | Seul
koreańskie
producent muzyczny/menedżer
TUNE Entertainment
biografia
*Matka Wonbina zawsze powtarzała, że jej syn niczego nie osiągnie. Za każdym razem, gdy przyłapywała go na paleniu za domem, powtarzała, że wyrośnie na gangstera i że umrze przez niego na zawał. Naprawdę wierzyła, że chłopak skończy w więzieniu, że popełniła jakiś gruntowny błąd w wychowywaniu go, a Wonbin po prostu sądził, że każdy w swoim życiu, powinien mieć wybór tego, w jaki sposób chce żyć. On lubił adrenalinę i ludzi tak nieprzewidywalnych, że spotykanie z nimi, było jak wskoczenie w sam chaos; lubił do końca nie wiedzieć, czy wyjdzie z tego cało. A gdy problemy, w które wpakowywał się jako gówniarz, uchodziły mu płazem, rosła też jego pewność siebie i wielkie poczucie niezniszczalności, czy też niepokonalności. Jego temperament nie powstrzymywał go jednak przed wielkimi rzeczami; nie był głupim dzieciakiem, marnującym swój potencjał. W połowie liceum obudził się, trochę bardziej skupiając się na nauce, ale to tylko po to, żeby dobrze zdać końcowe egzaminy. Nie poświęcił swojego życia towarzyskiego, znajdując w tym wszystkim balans i odpowiednią organizację; a w tym był naprawdę dobry. Tym samym, zapracował u swojej matki na pewne uznanie, choć nie zależało mu na tym szczególnie mocno. Po ukończeniu liceum, dostał się na studia na zarządzanie.
*Studia ledwo przetrwał. Stwierdził, że szkoda mu na to czasu i że jest stworzony do ciekawszych rzeczy. Dodatkowo udał się na różne kursy, związane ze swoim kierunkiem i branżą muzyczną; na boku zaczął interesować się też przemysłem muzycznym. Jego kumpel ze studiów, wciągnął go w jakieś towarzystwo, które z kolei pokazało mu produkcję. Han był naprawdę dobry w nawiązywaniu i utrzymywaniu nowych znajomości, dzięki czemu jego popularność zaczęła rosnąć. Momentem przełomowym było zaproszenie go na rozmowę do TUNE. Do tej pory pracował w mniejszych wytwórniach, gdzie zajmował się opieką zespołów i trainee, wybierając tych, które według jego badań, miały największą szansę na sukces. Jego analizy zawsze były celne, a “znanie się na ludziach”, pomagało mu w odpowiednim doborze ludzi do biznesu. Oficjalnie zaczął pracę w TUNE od razu po rozpadzie i to tam włożył cały swój wysiłek.
*Wonbin to człowiek, który nie tyle co ma szczęście, ale też jakiś wrodzony talent do tego, co robi. Lubi swoje życie i funkcjonuje tak, jak mu się podoba, większość rzeczy, robiąc po prostu pod siebie. Zależy mu na sukcesie i na ludziach, którzy wiedzą, czego chcą. Może wydawać się nieco kontrowersyjny, ale nikt nie jest w stanie podważyć jego umiejętności zarządzania ludźmi. Na ten moment jego głównym projektem i zespołem, nad którym sprawuje opiekę jest girlsband Sirens.
*Studia ledwo przetrwał. Stwierdził, że szkoda mu na to czasu i że jest stworzony do ciekawszych rzeczy. Dodatkowo udał się na różne kursy, związane ze swoim kierunkiem i branżą muzyczną; na boku zaczął interesować się też przemysłem muzycznym. Jego kumpel ze studiów, wciągnął go w jakieś towarzystwo, które z kolei pokazało mu produkcję. Han był naprawdę dobry w nawiązywaniu i utrzymywaniu nowych znajomości, dzięki czemu jego popularność zaczęła rosnąć. Momentem przełomowym było zaproszenie go na rozmowę do TUNE. Do tej pory pracował w mniejszych wytwórniach, gdzie zajmował się opieką zespołów i trainee, wybierając tych, które według jego badań, miały największą szansę na sukces. Jego analizy zawsze były celne, a “znanie się na ludziach”, pomagało mu w odpowiednim doborze ludzi do biznesu. Oficjalnie zaczął pracę w TUNE od razu po rozpadzie i to tam włożył cały swój wysiłek.
*Wonbin to człowiek, który nie tyle co ma szczęście, ale też jakiś wrodzony talent do tego, co robi. Lubi swoje życie i funkcjonuje tak, jak mu się podoba, większość rzeczy, robiąc po prostu pod siebie. Zależy mu na sukcesie i na ludziach, którzy wiedzą, czego chcą. Może wydawać się nieco kontrowersyjny, ale nikt nie jest w stanie podważyć jego umiejętności zarządzania ludźmi. Na ten moment jego głównym projektem i zespołem, nad którym sprawuje opiekę jest girlsband Sirens.