28 lat/a 175 cm he/himkawalero solistaFUN Entertainment
Awatar użytkownika
posty 62
autor Lin
discord shad0wlin_
zaimki she/her
nieobecność present
wątki 18+ zapytaj
Nie daj mi kolejnego powodu do doła ok...
przesadnie brutalne treści, ignorowanie kluczowych zachowań/elementów dziejących się w tle
0 lat/a 0 cm itsy bitsyspider went upthe water spout
Awatar użytkownika
posty 217
autor gracz
discord kontakt
zaimki zaimki gracza
nieobecność nieobecność
wątki 18+ -
Jeden z najlepszych comebacków sezonów letniego. Takie hasła można było słyszeć kilka tygodni po wypuszczeniu kolejnego albumu albo raczej albumów spod ręki Monty’ego.
Sam koncept albumów — nieco ekscentryczny, zdecydowanie bardzo rzadko spotykany na co dzień na koreańskiej scenie muzyki popularnej — z początku zaskoczył nie tylko przeciętnych słuchaczy radia, ale też zagorzałych fanów artysty. Szybko jednak przyjął się w świadomości ludzi, wprowadzając powiew świeżości w sezonie przesyconym skąpymi strojami i kręceniem tyłkiem. Choreografia nieco odbiegająca od letnich rytmów przyjęła się niczym kubki Stanley w okresie swojej świetności — ilość challange’y w wykonaniu innych artystów lub zwykłych netizens była zatrważająca. Wytwórnia, widząc szybki wzrost zainteresowania, zadbała, by promocja była na odpowiednim poziomie, nadrabiając szybko braki w środkach.
Idealnie, rzecz jasna, nigdy być nie może. Pośród licznych pochwał, znalazły się też negatywne głosy. Dotyczyły one przede wszystkim doborów stylistycznych na scenach i taniego wyglądu wszystkich strojów. Styl muzyczny też, po kilku przesłuchaniach, okazał się nie do końca odpowiadać każdemu. Nie zmienia to faktu, że sam comeback ocenianio bardzo wysoko.
Co zaś się tyczy samego artysty… Monty, według publiczności, zaczął gdzieś się gubić w całym przepychu konceptu albumu. Fani zadecydowali, że znacznie bardziej wolą jego „czystą” wersję, bez zbędnych ilości płaszczy, falbanek i, cóż, ubrań.
triggery
ODPOWIEDZ