Zablokowany
25 lat/a 177 cm He/HisKawaler Rezydent chirurgiiSahmyook Medical C
Awatar użytkownika
posty 12
autor Mikkeru
discord mikkeru_chan91
zaimki She/her
nieobecność nieobecność
wątki 18+ tak
zdjęcieinformacjebiografia
Choi Jihu
Dori Sakurada
* Zwierzęta wszelkiej maści.
*Słodycze
*Dobrą muzykę
*Gorącą kawę i kąpiele.
*Znęcania
*Cmentarzy
*Zimnych frytek
Choi Jihu
JI
11.01.1999 Seul
Koreańskie
Rezydent Chirurgii
Sahmyook Medical Center
biografia
Wszystko zaczęło się w dniach jego narodzin. Jak historia każdego chodzącego i niechodzącego już po ziemi człowieka. Urodzony na terenie Seulu w rodzinie pochodzącej z mieszanego małżeństwa. Matka amerykanka zaś ojciec Koreańczyk. Dorastał więc w otoczeniu dwóch języków, które chłonął już od małego. Jego dzieciństwo, nie było jakoś specjalnie ekscytujące, czy obfitujące dramaty. Żył normalnie, chodził do przedszkola a potem do szkoły. Tak mijały jego dziecięce lata. Dopiero ciekawiej zaczęło się robić, gdy wszedł w wiek dorastania. Gdzie do tej pory uczęszczał głównie do szkół z internatem. Nigdy mu to jednak nie przeszkadzało specjalnie. Zawsze był odpowiedzialny i umiał o siebie zadbać, gdy był daleko od domu. Nie potrzebował wiecznego mamusiowania. Dzięki temu, szybciej dorósł i wyjdzie mu to na dobre. Do tego czasu, nie miał też specjalnie pod górkę. Cieszył się raczej spokojnym życiem.

WHEN YOU FEEL DEATH INSIDE YOU

Uczęszczał wtedy już do szkoły średniej. Odkrywał czym jest prawdziwe, szkolne życie. Jednak jak się okazało, wcale nie było ono takie łatwe jak się wydawało. Pomimo tego, że był otwartym chłopakiem nie miał rzeszy znajomych, raczej małe sprawdzone grono. To ono sprawiało, że jakoś trzymał się w tym światku i potrafił zachować zdrowe zmysły. Przynajmniej do czasu, bo oczywiście życie, miało zamiar pokazać swoje pazurki i nieco go doświadczyć w tej kwestii. Zaczęło się raczej niewinnie. Wpadł w konkretne towarzystwo i wszystko teoretycznie zaczęło się układać, nie wiedział jednak jak bardzo mylne to było wrażenie. Ludzie Ci, okazali się wcale nie mieć dobrych zamiarów względem niego. Przekonał się o tym, kilka tygodni później gdy w środku nocy został niemal wywleczony z łóżka. Oczywiście zakneblowano go, by nie miał jak krzyczeć. Mimo wszystko, starał się jak mógł krzyczeć i walczyć z całych sił. Było ich jednak za dużo. Dosyć szybko opadł z sił a po krótkim czasie, poczuł jak jest gdzieś wrzucany. Upadł na zimną podłogę, prawdopodobnie jakiegoś Vana. Nawet nie miał siły się ruszyć, przerażenie coraz bardziej do niego docierało. Nie wiedział co robić w zaistniałej sytuacji. Póki co starał się uspokoić, by móc myśleć spokojnie. Naprawdę nie rozumiał, co się dzieje. Nikomu przecież nie zawinił. Tak przynajmniej uważał, starając przewertować wspomnienia z ostatniego czasu. Nie potrafił jednak znaleźć żadnej przyczyny. Gdy dojechali na miejsce poczuł, jak wyciągają go z samochodu i pomimo tego że, twarz miał zasłoniętą, wyczuł wokół nieprzyjemną aurę. Chwilę potem leżał w czymś drewnianym wyścielonym czymś miękkim, pod głową wyczuł coś miękkiego. Nagle ogarnęła go panika i znowu zaczął się wiercić i krzyczeć. Najbardziej jednak wystraszył go dźwięk, uderzania czegoś o drewno. Całkiem jakby był zasypywany. To wystraszyło go nie na żarty, gardło ścisnęło. Czym sobie na coś takiego zasłużył, nie wiedział. Pech chciał że, nie miał ze sobą telefonu więc nie miał jak zadzwonić. Z resztą ze związanymi dłońmi niewiele mógł. Jedyne co mu zostało to drzeć się w niebogłosy, jednak to tylko pozbawiało go powietrza. Więc nie wiedział jak mu się to uda, miał też nadzieję że, ktoś zwyczajnie zrobił mu kawał i go wydostaną za jakiś czas.

Nie wiedział ile czasu upłynęło, ale wiedział iż dłużej czekać nie może. Coraz ciężej mu się oddychało. Najbardziej bolało to że, nie widział gdzie jest. Ponowił krzyki i o dziwo tym razem dało to jakiś efekt. Po kilkunastu minutach, gdy już praktycznie tracił przytomność został wyciągnięty. Ktoś otworzył wieko i mógł odetchnąć. Czy to przez brak powietrza czy inny aspekt, nie miał siły się ruszyć. Od razu powiadomiono policję i inne służby a jego zabrano do szpitala. Gdy już go zbadali i ustalili że, nic mu tak naprawdę się nie stało. Został jednak kilka dni pod obserwacją i stałą kontrolą psychologa z racji trwającego śledztwa w zaistniałej sytuacji. Ostatecznie okazało się, że miał to być głupi żart, ktoś jednak wystraszył całą eskapadę, przez co pozostawili chłopaka pod ziemią. Wszystko częściowo rozeszło się po kościach, jako iż sam Jihu nie chciał by ciągło to się za nim latami. Oczywistym było, że po takiej sytuacji zerwał z tymi znajomymi kontakt. Małą grupka chuliganów aż mu głupio było, że nie widział tego wcześniej. Dla nich skończył się to wydaleniem ze szkoły i oczywiście odpowiednim wpisem w papierach. No, nie licząc faktu odszkodowania jakie musieli mu zapłacić.


Gdy wszystko doszło do normy i ukończył szkołę średnią poszedł na studia. Wybrał sobie kierunek medyczny. Zawsze miał łeb na karku. Zawsze też interesowały go te tematy. Teoretycznie miał iść w kierunku weterynarii. Z czasem jednak coraz bardziej zaintrygowała go chirurgia a głównie te trudniejsze przypadki. Miał też wybór gdzie chce odbyć staż. To też bardzo wpłynęło na decyzję, gdy po prostu wybrał dział chirurgii. Tak się stało, że tam został i jakoś nie zamierza się ruszać. Nawet po skończeniu studiów.


★ Jest wegetarianinem.
★Na szyi zawsze nosi medalik oraz nieśmiertelnik
★Nie wchodzi na cmentarze.
★Ma tendencje do słodkich gestów i zachowań
★Tanatofobia - strach przed pochowaniem żywcem
★Posiada psa, Shiba Inu
Ostatnio zmieniony pn kwie 29, 2024 1:17 pm przez Choi Jihu, łącznie zmieniany 3 razy.
triggery
0 lat/a 0 cm zaimki postacipartner zawódmiejsce pracy
Awatar użytkownika
posty 778
autor gracz
discord kontakt
zaimki zaimki
nieobecność nieobecność
wątki 18+ -
  Witamy wśród zaakceptowanych, Twoja karta postaci została przyjęta!
  Na rozpoczęcie gry masz 7 dni. Wykorzystaj ten czas na znalezienie partnera do wspólnej rozgrywki w temacie kto zagra?. Uzupełnij pola profilu (włącznie z linkiem do KP), wypełnij obowiązkowy formularz do reputacji. Oprócz tego zachęcamy do wypełnienia informatora.
Witaj na forum,
triggery
Zablokowany