Zablokowany
23 lat/a 169 cm she/hersamotny leśny dziad studentkaPinecrest Ranch
Awatar użytkownika
posty 32
autor Lin
discord shad0wlin_
zaimki she/her
nieobecność present
wątki 18+ zapytaj
zdjęcieinformacjebiografia
Lee Roeun
Park Jihyo
Zwierzęta, koty, natura, gotowanie, eksperymentowanie (głównie w kuchni, but who knows...?), opieka nad zwierzętami, rozwijanie różnych umiejętności, taniec, muzyka, eurodance, moda, wyjaśnianie ludzi, śledzenie najnowszych informacji, włóczenie się po lesie, spacery po polach, ogrodnictwo, wędkarstwo, łucznictwo, czytanie, origami, relaks przy kominku, gorąca czekolada, kawa, krakersy, niektóre owoce morza, wino (w umiarkowanej ilości i raz na ile)
Samotność, okrucieństwo, ludzie odmawiający adoptowania zwierząt z błahych powodów, ludzie nieszanujący i nielubiący zwierząt, zbyt długie przebywanie w mieście/mieszkaniu, gwałtowne zmiany pogody, upały, papierosy, mięso, rzodkiew
Lee Roeun
Rora, Rory
8 kwietnia 2001 | Seul, SK
Koreańskie
Studentka weterynarii | Asystentka weterynarza
Uniwersytet w Seulu | Pinecrest Ranch
biografia
.°˖⋆ ℧ 𓃗 .°˖⋆


❍ Od (prawdopodobnie) czasów pradziadków Roeun rodzina Lee posiada sporych rozmiarów ziemie nieopodal Seulu. Przez długie lata teren ten był jednak słabo zagospodarowywany, co zmieniło się dopiero wraz z marzeniem młodych jeszcze rodziców Rory, którzy zapragnęli wspólnie założyć biznes jeździecki oraz konny. Dziadkowie, którzy byli w posiadaniu tej ziemi w tamtym momencie bezproblemowo przekazali ją młodszemu pokoleniu, oczywiście dbając o wszystkie prawne i tym podobne formalności. Sami posiadali inne ziemie w nieco dalszym zakątku kraju, gdzie z powodzeniem zajmowali (i zajmują) się hodowlą zwierząt (m.in. bydłem Hanwoo), roślin uprawnych i tym podobnych. Rora urodziła się już po wybudowaniu na bliższym stolicy terenie i kilkuletniej działalności stadniny, gdzie czekali na nią nie tylko rodzice, ale kilkoro rodzeństwa (również adoptowanego), konie i ogromna, naturalna przestrzeń.

❍ Mała Roeun była świadkiem ogromu doświadczeń. Dorastające rodzeństwo, przyjście na świat kolejnego. Stadnina również się rozrastała, generując większe zyski niż te przewidywane przez rodziców Rory. To odzwierciedlało się niewątpliwie w jakości jej życia. Ale nawet pomimo korzyści czy atrakcji, które dawała stadnina, Roeun wyrażała duże zainteresowanie nieco odmiennym stylem życia prezentowanym przez dziadków. Jako jedna z nielicznych dzieciaków Lee często wyjeżdżała do nich, gdzie spędzała czas przy bydle, na łąkach czy w pobliskim lesie. Gdy tylko osiągnęła naście lat, przydzielano jej również niektóre farmerskie zadania, których była w stanie się podjąć. To najpewniej również miało duży wpływ na jej charakter i nie tylko.

❍ Jej szkolna przygoda nie należała może do wybitnych, ale również i nie do tych najgorszych. To oczywiste, że przejawiając powyższe zainteresowania ostatnim o czym myślała to praca domowa czy szwędanie się z okolicznymi dzieciakami po zakazanych chaszczach. Nauczyła się jednak wyodrębniać czas na naukę, a potem nawet łączyć ją z przesiadywaniem wśród zwierząt czy natury. A znajomości? Jej pogodna natura i początkowo skrywany ekstrawertyzm zdołał zwrócić uwagę niektórych dzieci, a potem również i nastolatków. Często dzięki temu udawało się zdobyć nowych potencjalnych jeźdźców czy miłośników koni, z którymi na terenie swojego domu oraz stadniny mogła spędzać czas bez ograniczeń… Co prawda, nie licząc nauki czy też wyjazdów do dziadków!

❍ Przez pierwsze kilkanaście lat życia czuła się wręcz bardziej przywiązana do swoich dziadków, a w szczególności do dziadka, który jak na swoje lata trzymał się naprawdę mocno i był w stanie uczyć ją wielu przydatnych rzeczy. Szczerze myślała nawet o przeprowadzce w tamte rejony w przyszłości. Zmieniło się to jednak po odkryciu, gdzie tak naprawdę zniknęła jej przyjaciółka, krowa Naeun oraz inne bydło na przestrzeni lat. Choć nie od początku przejawiała tak wielkie serce dla zwierząt, a raczej nie zdawała sobie jeszcze sprawy z własnych poglądów, to po informacji o prawdziwym celu hodowli zwierząt u dziadków nie miała już żadnych problemów z określeniem własnych odczuć. Na początku naprawdę ciężko było jej przełknąć fakt, iż dziadek, ten sam którego zwykła nazywać “strażnikiem zwierząt i lasu” wysyłał zwierzęta na śmierć dla zysku. To zapoczątkowało u niej wegetarianizm (dość krytycznie komentowany przez jej rodziców, co ze względu na okres buntu miała absolutnie gdzieś), a później peskatarianizm, a nawet skłoniło ją do obrania kierunku związanego z ratowaniem zwierząt - weterynarii. Przez kilka lat nie odwiedzała już dziadków, a nawet nie potrafiła zamieniać z nimi więcej niż kilka słów na rodzinnych uroczystościach czy tym podobnych.

❍ Teraz, mając już praktycznie dwadzieścia parę lat i niezliczone przemyślenia i trudne rozmowy za sobą, jej pogląd nieco się zmienił. Dalej nie pochwala hodowli zwierzyny na ubój, aczkolwiek zaczęła doceniać dziadków oraz ich współpracowników, którzy dobrze zajmują się zwierzętami w trakcie ich życia. Wróciła do odwiedzin u dziadków, aczkolwiek więcej czasu zaczęła spędzać w tamtejszym lesie niż wśród skazanej na smutny los zwierzyny. Kategorycznie odmówiła również udziału w przejęciu tegoż biznesu, przez co “przerzuciła” tę odpowiedzialność na inną osobę z rodziny. Sama, od tamtej pory, zaczęła się skupiać głównie na stadninie czy okolicznych możliwościach. Wpłynęła nawet na rodziców, aprobując mocno ich decyzję o wybudowaniu własnej lecznicy i zatrudnieniu weterynarza. Dzięki temu Rora, która w tym momencie kontynuuje naukę na kierunku związanym z weterynarią, będzie mogła przejąć coś “swojego”, w dodatku w dobrze znanym jej miejscu.

⋆。゚☁︎。⋆。 ゚☾ ゚。⋆


♘ Razem z rodziną prowadzi coś na kształt domu zastępczego dla porzuconych psów, kotów, a nawet innych zwierzaków. Roeun bardzo angażuje się w ten projekt i sama osobiście zajmuje się wieloma znajdami, a także na siłę wciska je ludziom stara się im znaleźć dobry dom.

♘ Gdy powierza komuś zwierzę, którym zastępczo się zajmowała, od pierwszego dnia robi gwiazdki origami z papierowych pieniędzy codziennie przez 30 dni. Po tym czasie, gdy “wywiad środowiskowy” nie będzie budził zastrzeżeń, lub też zwierzę nie zostanie jej oddane, całą uzbieraną kwotę oddaje nowemu właścicielowi pupila. Dzięki temu wkręciła się w tworzenie różnych obiektów z papieru, choć początkowo chciała jedynie kreatywnie odkładać pieniądze na swoistą wyprawkę.

♘ Jest meteopatką po swojej mamie. Jeśli zatem Rora zaczyna narzekać na złe samopoczucie, ból głowy i inne dolegliwości, najpewniej jutrzejszy poranek popisze się zupełnie inną pogodą niż ta, która była obecna dzień wcześniej.

♘ Choć potrafi przetrwać bez złego słowa wszelkie różnice temperatur, szczerze nienawidzi upałów. Zdecydowanie woli śnieg oraz chłodniejsze pory roku, choć minusowe stopnie Celsjusza również nie napawają ją dużym szczęściem. Wtedy ma jednak proste rozwiązanie problemu - odpoczynek przy rozpalonym kominku, ciepły sweter i skarpety, a dodatkowo kubek ciepłej herbaty lub gorącej czekolady. A jak jakiś z jej kocich podopiecznych położy się na jej kolanach, to już więcej do szczęścia jej nie potrzeba!

♘ Żadna z niej miejska dusza. Posiada co prawda mieszkanie w Seulu w razie potrzeby, gdyby nie miała siły lub chęci pokonywać dłuższego kawałka trasy do Pinecrest Ranch do przytulnego domku, jednak rzadko kiedy z niej korzysta. W samym centrum miasta czuje się jak mieszczanin w środku lasu. Proste.

♘ Żeby Rora nie została starym, samotnym leśnym dziadem (i tak nim już jest, może jeszcze nie starym) w dzieciństwie rodzice zapisali ją na lekcje tańca oraz gry na fortepianie. To pierwsze bardzo mocno przypadło jej do gustu, co też stara się pielęgnować po dziś dzień. Przez to śledzi praktycznie większość choreografii kpopowych, a te najbardziej ciekawe nawet stara się wyuczyć na pamięć. Ostatnio również razem z koleżankami zaczęły wrzucać wspólne tiktoki z takich przedsięwzięć, chociaż Rora robi to bardziej z przymusu niż chęci. Nie zależy jej na sławie pod tym względem.

♘ Tiktoka używa jednak również do rozpowszechniania zbiórek czy akcji dotyczących zwierząt, bądź też "reklamuje" zwierzaki, którym usiłuje znaleźć dom. Parę razy nawet udało się kogoś znaleźć, choć Rora jest generalnie bardzo ostrożna w tej kwestii. Nie chciałaby, by taki zwierzak trafił na okrutnych ludzi.

♘ Ogółem jak na dziadka leśnego, farmera czy podobną osobę prezentuje się dosyć kobieco, lubi dbać o siebie i śledzi trendy modowe. Dla wielu jest to pewnie dziwaczny fenomen, ale cóż - najwidoczniej i moda wśród druidów musi się kiedyś zmienić.

♘ Razem z siostrą Zivą w dzieciństwie miały sporo pokręconych historii z "pomocą dla zwierząt". Raz nawet ukradły dziadkom krowę, która inaczej skończyłaby zapewne w rzeźni. Dostały za to szlaban, ale rodzice o dziwo pozwolili zachować "Naeun the Survivor". A to było warte każdej ceny!

♘ Krąży taka jedna legenda, która mówi że dziadek nauczył Roeun jeździć na bykach jak na koniach. Ona temu ani nie zaprzecza, ani nie przytakuje. Ciekawe, co nie?
Ostatnio zmieniony sob kwie 27, 2024 7:40 am przez Lee Roeun, łącznie zmieniany 1 raz.
Z reguły unikam przesadnej brutalności, aczkolwiek jestem w stanie się dogadać ze wszystkim i ewentualnie przedstawić, jaki aspekt mi przeszkadza bądź nie pasuje.
0 lat/a 0 cm zaimki postacipartner zawódmiejsce pracy
Awatar użytkownika
posty 778
autor gracz
discord kontakt
zaimki zaimki
nieobecność nieobecność
wątki 18+ -
  Witamy wśród zaakceptowanych, Twoja karta postaci została przyjęta!
  Na rozpoczęcie gry masz 7 dni. Wykorzystaj ten czas na znalezienie partnera do wspólnej rozgrywki w temacie kto zagra?. Uzupełnij pola profilu (włącznie z linkiem do KP), wypełnij obowiązkowy formularz do reputacji. Oprócz tego zachęcamy do wypełnienia informatora.
Witaj na forum,
triggery
Zablokowany