zdjęcieinformacjebiografia
Lee Kiseok
Jung Subin


Rywalizację; gry komputerowe, przez strategiczne po brutalne naparzanki; angielski, którego nauczył się dzięki byciu gamerem; kobiety, chociaż woli je podziwiać z daleka; smażonego kurczaka, jeśli już musi coś jeść; taekwondo; alkohol; psy
Porażek; ludzi ogólnie, ale najbardziej nudnych i przewidywalnych; jedzenia, wydaje mu się zbędnym wysiłkiem; niedoskonałości; bycia przeciętnym; bezcelowości życia, ssaesang i simpów, braku szacunku do kobiet; głupoty, na którą ma alergię; koty
Lee Kiseok
Lee Kise
29/07/2005, Czedżu
koreańskie
idol, maknae, main vocal, sub-rapper
Fun Entertainment, O.O
Lee Kise
29/07/2005, Czedżu
koreańskie
idol, maknae, main vocal, sub-rapper
Fun Entertainment, O.O
biografia
Wychowuje go matka, bardzo poczciwa kobieta, żywicielka rodziny – składającej się na nią i na niego. Ich dwójkę przeciwko całemu światu, ubóstwie, zawiści ludzi i ich fałszywemu współczuciu. Ojca nie pamięta i nie zna i chociaż czasem brakuje mu zdrowych wzorców, a wśród kolegów czuje się wybrakowany, całą miłość kieruje do matki. Uczy się jak dorastać na młodego, silnego mężczyznę, bo kiedyś to on chce ją chronić przed światem, tak jak ona przez te wszystkie lata chroni jego. Ale nawet ona nie potrafi obronić go przed podłością kolegów w szkole, a on nie chce jej o tym mówić, przekonany, że i tak zbyt wiele jej zawdzięcza. Wypracowuje własne mechanizmy ochronne. Jako ten zawsze najniższy chłopiec o najsłodszej, pięknej buzi w klasie, staje się łatwym celem, ale nigdy nie pozwala nim sobie być długo. Jest najgłośniejszy i najbardziej odważnie głupi, najbardziej bezczelny i w pierwszym kontakcie tylko raz dostaje po buzi, ale zawsze oddaje ciętym, ostrym żartem. W ten sposób ośmiesza swoich oprawców, więc w końcu zaczyna brakować chętnych do tej roli. Opryskliwością i hardością buduje sobie własną pozycję, i tylko czasem żałuje, że życie nie pozwala mu być tym przyjaznym i uczciwym dżentelmenem, na jakiego próbuje wychować go matka. Wtedy ma wrażenie, że ją zawodzi, dlatego we wszystkim innym próbuje być najlepszy. Może nie w nauce, bo w tej nigdy nie jest mu po drodze, ale jeśli już czegoś się łapie, zawsze maksuje to do szczytu swoich możliwości, a to, w czym mu nie idzie – porzuca, nieprzyzwyczajony do bycia przeciętnym i ponoszenia porażek.
Dlatego budzi duże zaufanie kolegów, którzy wierzą, że wszystko, co powie jest zawsze mocno uzasadnione i podparte jego dążeniem do perfekcji. Jednocześnie, za to samo można go znienawidzić, kiedy prawie każde zdanie zaczyna od “I mean” i próbuje sprostować czyjeś idee, na wszystko znajdując milion argumentów i milion jeden zajadliwych odzywek.
Jako mieszkaniec Czedżu, chce się z niego wyrwać, ciągnie go z prowincji do wielkiego miasta i sukcesów. Na swoje szczęście znajduje dla siebie swoją drogę. Śpiewem toruje sobie swoją drogę na szczyt. Na wyspie Czedżu jest małym geniuszem, najlepszym piosenkarzem, ale bycie najlepszym piosenkarzem na wielkim kontynencie znacznie różni się od wygrywania konkursów karaoke i śpiewania podczas festiwali na Czedżu. Nie przestaje być uparty i zawzięty w swoich dążeniach, więc w końcu sięga celu i desperacko się go trzyma, bo wie, że w tym, co robi, może być najlepszy. Podczas castingu uwodzi swoją pewnością siebie i sceniczną charyzmą, a po debiucie staje się wrzodem na tyłku menadżerów – zbyt pyskaty, zbyt swojski, zbyt często przypominający swoim zachowaniem, że pochodzi z małej wsi i bywa, że zachowuje się jak wioskowy chuligan. Łobuz jednak kocha najmocniej, co udowadnia w oddaniu zespołowi, za co mimo swojej nieopierzałości maknae jest kochany wśród swoich wiernych fanów. Z całym naręczem jego wad – cynizmem, nieokrzesanością i przeraźliwie zimnym spojrzeniem, określanym, jako cholernie seksowny.
Ze względu na zagranicznych fanów, aby był łatwiej zapamiętywalny, działa pod pseudonimem scenicznym: Lee Kise i tak się przedstawia.
Dlatego budzi duże zaufanie kolegów, którzy wierzą, że wszystko, co powie jest zawsze mocno uzasadnione i podparte jego dążeniem do perfekcji. Jednocześnie, za to samo można go znienawidzić, kiedy prawie każde zdanie zaczyna od “I mean” i próbuje sprostować czyjeś idee, na wszystko znajdując milion argumentów i milion jeden zajadliwych odzywek.
Jako mieszkaniec Czedżu, chce się z niego wyrwać, ciągnie go z prowincji do wielkiego miasta i sukcesów. Na swoje szczęście znajduje dla siebie swoją drogę. Śpiewem toruje sobie swoją drogę na szczyt. Na wyspie Czedżu jest małym geniuszem, najlepszym piosenkarzem, ale bycie najlepszym piosenkarzem na wielkim kontynencie znacznie różni się od wygrywania konkursów karaoke i śpiewania podczas festiwali na Czedżu. Nie przestaje być uparty i zawzięty w swoich dążeniach, więc w końcu sięga celu i desperacko się go trzyma, bo wie, że w tym, co robi, może być najlepszy. Podczas castingu uwodzi swoją pewnością siebie i sceniczną charyzmą, a po debiucie staje się wrzodem na tyłku menadżerów – zbyt pyskaty, zbyt swojski, zbyt często przypominający swoim zachowaniem, że pochodzi z małej wsi i bywa, że zachowuje się jak wioskowy chuligan. Łobuz jednak kocha najmocniej, co udowadnia w oddaniu zespołowi, za co mimo swojej nieopierzałości maknae jest kochany wśród swoich wiernych fanów. Z całym naręczem jego wad – cynizmem, nieokrzesanością i przeraźliwie zimnym spojrzeniem, określanym, jako cholernie seksowny.
Ze względu na zagranicznych fanów, aby był łatwiej zapamiętywalny, działa pod pseudonimem scenicznym: Lee Kise i tak się przedstawia.